niewypowiedziane spojrzenia wczorajszych dni....................................... Anna Paterek
niedziela, 17 kwietnia 2011
dymy z kominów układają się od poranka w szare ulotne słowa
potykam się o własny lęk
fabryka ekstazy kusi uśmiechami przychodniów
uciekam do chmur
ubrana w smugę dymu papierosów
odchodzę w niepamięć...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna